Czego dowiesz się z tego artykułu.
Rak szyjki macicy jest często diagnozowanym nowotworem złośliwym u kobiet w Polsce – około 3000 kobiet rocznie słyszy taką diagnozę. Tymczasem dysplazja szyjki macicy jest stanem przedrakowym wywoływanym przewlekłą obecnością wirusa brodawczaka ludzkiego, odpowiedzialnego za raka szyjki macicy.
– Mam dysplazję szyjki macicy. Czy to rak? – pyta Pani Justyna, Pacjentka Centrum Ginekologii i Położnictwa FemiMea.
Czym jest dysplazja szyjki macicy?
Dysplazja szyjki macicy, czyli wewnętrz- lub śródnabłonkowa neoplazja szyjki macicy jest stanem przednowotworowym szyjki macicy. Stan ten dzielimy na dysplazję małego stopnia, tzw. CIN 1 inaczej nazywany LSIL (zmiany śródnabłonkowe niskiego stopnia) oraz dysplazję szyjki macicy dużego, określaną poprawnie jako HSIL i zawierającą w sobie rozpoznanie CIN2 i CIN 3.
Wirus HPV, a rak szyjki macicy?
Dysplazja w obrębie szyjki macicy nie jest wyrokiem śmierci, wręcz przeciwnie – komentuje Dr n. med. Wojciech Homola Homola ginekolog z FemiMea. Jest diagnozą, która przed śmiercią chroni, gdyż dostępne jest skuteczne jej leczenie, a to uniemożliwia dalszy rozwój patologii. Dla każdej Pacjentki z dysplazją szyjki macicy jest przewidziany stosowny algorytm postępowania lekarskiego, które powoduje że rozwój raka szyjki macicy jest mało prawdopodobny.
-Czy dysplazja daje jakieś specyficzne objawy? – zastanawia się nasza Pacjentka.
Otóż dysplazja szyjki macicy zwykle przebiega bezobjawowo. Czasem występują plamienia lub upławy po współżyciu. Jednak takie symptomy nie dotyczą wszystkich przypadków dysplazji – wyjaśniają lekarze ginekolodzy z Centrum FemiMea.
Przyczyny dysplazji szyjki macicy
Przyczyną dysplazji szyjki macicy jest tak naprawdę przetrwałe zakażenie HPV, którego ryzyko zwiększa:
duża liczba partnerów seksualnych,
palenie papierosów,
brak szczepienia przeciw HPV,
ryzykowne zachowania seksualne,
stany obniżonej odporności np. inne nowotwory bądź AIDS.
Wirus brodawczaka ludzkiego przenosi się w trakcie współżycia seksualnego, czyli to droga płciowa może doprowadzić do powstania dysplazji szyjki macicy.
Obalamy mity
Wystarczy, że zrobię cytologię w czasie ciąży?
To mit, który może Cię kosztować zdrowie, a czasem nawet życie.
– Z obserwacji lekarskiej wynika, że wiele Pacjentek jest przekonanych o tym, że wynik badania cytologicznego nie zmienia się na przestrzeni lat, skoro od czasu badania ich partner seksualny nie zmienił się – komentuje Wojciech Homola.
Warte podkreślenia jest też to, że lepiej wykonywać test na HPV zamiast cytologii i jest to już w Polsce zalecane od ponad 2 lat.
Tylko kobiety posiadające wielu partnerów seksualnych chorują na raka.
Niestety to kolejny mit.
Co prawda poligamia może zwiększyć ryzyko zachorowania, jednak monogamia nie gwarantuje ochrony przed rakiem szyjki macicy.
Skłonność do raka szyjki macicy dziedziczy się po matce.
Mit.
Istnieją choroby nowotworowe, do których skłonność dziedziczymy, jednak nie zalicza się do nich rak nabłonkowy szyjki macicy.
– Jest to choroba wywoływana czynnikiem środowiskowym – wirusami HPV – zaznaczają lekarze z FemiMea. Na szczęście od infekcji do raka szyjki macicy zajmuje 8-10 lat.
Brak objawów oznacza brak raka szyjki macicy.
Kolejny mit.
W przypadku raka szyjki macicy objawów na początku może w ogóle nie być lub mogą być nietypowe.
Wykonaj test HPV i przekonaj się, czy nie jesteś zarażona wirusem brodawczaka ludzkiego.
Zamów specjalny zestaw do domowego pobrania, pobierz materiał do badania i odeślij do laboratorium.
Dr n. med. Wojciech Homola, specjalista położnictwa i ginekologii, autor wielu prac naukowych z zakresu HPV oraz profilaktyki raka szyjki macicy, wieloletni wykładowca akademicki. Na codzień wykonuje kolposkopie, histeroskopie oraz LEEP elektrokonizacje szyjki macicy.