Niestety w Polsce nadal zbyt dużo kobiet słyszy diagnozę: rak szyjki macicy
W naszym kraju blisko 3000 kobiet rocznie ma zdiagnozowanego raka szyjki macicy z czego około 1800 kobiet rocznie na tę chorobę umiera. Rak szyjki macicy jest jednym z nielicznych nowotworów, które w XXI wieku mógłby już nie istnieć. Niestety tak nie jest ponieważ zbyt mało kobiet wykonuje badanie na obecność wysokoonkogennych wirusów HPV (Human Papilloma Virus – wirus brodawczaka ludzkiego). Szacuje się, że około połowa Polek ma w zwyczaju wykonywanie w miarę regularnie badania cytologicznego. Niestety wykrywanie hpv wysokiego ryzyka nie jest możliwe w poprzez wykonywanie badania cytologicznego, które bada komórki nabłonka szyjki macicy, ale jest badaniem subiektywnym (ocena cytologa wyglądu preparatu pod mikroskopem), a czułość testu hpv znacznie przewyższa dokładność cytologii.
Zastanówmy się dlaczego tak się dzieje?
Wiedza na temat HPV, jego roli w powstawaniu raka szyjki macicy jest niestety w Polsce bardzo niska, gdyż zaledwie 4-5% dorosłej populacji ma świadomość, że zakażenie HPV w drodze kontaktów seksualnych może doprowadzić po latach do raka szyjki macicy. Pacjentki nie wiedzą też, że test na HPV jest obecnie najważniejszym badaniem w profilaktyce raka szyjki macicy, ponieważ jego czułość sięga blisko 100%.
„ Zbyt często na wizytę zgłaszają się kobiety 3-5 lat po porodzie, które mówią, że w ciąży cytologia prawdopodobnie nie była prawidłowa, ale nie wiedzą czy było badane zakażenie wirusami HPV dla typu 16 i 18 bądź dla innych typów (najbardziej onkogenne są HPV 16 18 31 33) Pobieramy materiał , pacjentka czeka z niecierpliwością wynik testu około 10-14 dni. Wynik testu często jest wtedy dodatni dla zakażenia wirusem, kolposkopia z biopsją (o szczegółach badania przeczytacie na naszym blogu) wykazuje już zmiany dużego stopnia, które pojawiają się tak naprawdę po kilku latach od zakażenia i trzeba już wtedy wyciąć fragment szyjki macicy – mówi dr n. med. Wojciech Homola, specjalista położnictwa i ginekologii, pomysłodawca projektu BadamHPV.pl.
W naszym kraju niestety jesteśmy na bakier z profilaktyką, dane za 2020 rok są zatrważające: jedynie 13,4% kobiet uprawnionych wykonały cytologię w ramach NFZ.
1. Tradycyjne pobranie wymazu z narządów płciowych (u kobiet z szyjki macicy) w kierunku wirusa hpv.
Badanie takie jest pobierane zazwyczaj w gabinecie ginekologicznym, na fotelu ginekologicznym przez ginekologa bądź położną. Wymaz następnie wysyłany jest do laboratorium molekularnego gdzie z wykorzystaniem reakcji polimerazy łańcuchowej badana jest obecność materiału genetycznego hpv wysokiego ryzyka Samo pobranie hpv dna nie różni się od badania cytologicznego, jest niebolesne. Wynik testu jest dostępny zwykle w przeciągu 14 dni od pobrania wymazu z narządów płciowych.
2. Drugą metodą na badanie w kierunku HPV i sprawdzenie czy nie doszło do zakażenia wirusem HPV jest samopobranie materiału (tzw. selfsampling).
Udowodniono to w licznych projektach naukowych w trakcie badań nad wirusami HPV , że w czasie produktywnej infekcji HPV duża liczba kopii DNA wirusa jest obecna w komórkach narządów płciowych: w nabłonku szyjki macicy, ale także w komórkach nabłonka pochwy (również nabłonek wielowarstwowy płaski nierogowaciejący – taki sam jak pokrywający tarczę szyjki macicy) oraz w wydzielinie pochwowej. Naukowcy w trakcie licznych badań udowodnili, że wykrywanie wirusa brodawczaka z dróg rodnych metodą samopobrania (tzw. selfsamplingu) jest tak samo skuteczne jak pobranie materiału genetycznego na obecność dna hpv w placówce medycznej.
EvalynBrush - rewolucja w profilaktyce nowotworu szyjki macicy
Zaprojektowano i przebadano wiele urządzeń do samopobrania materiału z dróg rodnych do badania hpv, okazało się, że najlepszy powstał w Holandii i jest on również stosowany w Narodowym Programie Profilaktyki Raka Szyjki Macicy w tym kraju, gdzie w 2020 roku 30 % pacjentek wybrało selfsampling jako metodę diagnostyki zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego. Jak prosto możesz zamówić taki zestaw dowiecie się z tej animacji. Zestaw EvalynBrush, o którym mowa, jest wykorzystywany w wielu krajach jako element ich narodowej strategii walki z rakiem szyjki macicy, są to wspomniana Holandia ale też Dania czy Australia, która do 2030 roku deklaruje, że będzie krajem wolny od raka szyjki macicy.
Jak w praktyce wykonać samopobranie ?
Przygotowanie do badanie jest równie ważne jak przy tradycyjnym wykrywaniu genotypów wirusa hpv: 48 godzin przed pobraniem wymazu należy unikać współżycia płciowego oraz stosowania leków dopochwowych. Testu w kierunku infekcji wirusem hpv metodą samopobrania nie wykonujemy w czasie miesiączki. Szczoteczka EvalynBrush została stworzona specjalnie z myślą o pobieraniu materiału komórkowego z pochwy. Zestaw do pobrania posiada delikatne włoski, co umożliwia zebranie każdorazowo odpowiedniej ilości materiału komórkowego. Szczegółowe instrukcje pobrania testu hpv znajdziesz w animacyjnym filmie. Pobrany we własnej łazience materiał na test hpv należy odesłać do laboratorium w opakowaniu i pudełku w którym go otrzymaliśmy gdzie odbędzie się diagnostyka molekularna w kierunku wysokoonkogennych typów wirusa hpv. Zamawiając zestaw na naszej stronie internetowej wynik testu jest wysyłany do pacjentki zaszyfrowanym pdf-em na podany w zamówieniu adres email, hasło stanowi numer pesel pacjentki. Jeśli w laboratorium nie potwierdzi się zakażenia wirusem hpv badanie można powtórzyć za kolejne 5 lat. Dlaczego aż 5 lat? Ponieważ na całe szczęście od infekcji którymś z wysokoonkogennych szczepów HPV (powtórzmy najgroźniejsze są hpv 16 18 i dalej 31 45 51 52) do raka zajmuje zwykle 7 do 9 lat. Mamy zatem po 5 latach czas na ponowną diagnozę zakażenia i raczej na pewno nie zastaniemy jeszcze inwazyjnego procesu nowotworowego szyjki macicy.
Dla kogo jest samopobranie szczoteczką EvalynBrush?
- Istnieje duża grupa kobiet, która unika badań ginekologicznych, a co za tym idzie badań profilaktycznych w kierunku raka szyjki macicy (HPV, cytologia) z powodu stresu związanego z samym badaniem ginekologicznym na fotelu. Jeśli nie wykonywałaś nigdy testu na HPV, bądź od ostatniego badanie minęło już conajmniej 5 lat zamów zestaw do domowego pobrania już dziś i upewnij się że jesteś wolna HPV.
- Pacjentki ceniące swój czas i wygodę, które z powodu natłoku obowiązków codziennych odkładają badania profilaktyczne, mogą w ten sposób zadbać o siebie, nie wychodząc z domu.
- Badania holenderskie przeprowadzane na obecność wirusa hpv z wykorzystaniem EvalynBrush pokazały, że 80% pacjentek deklaruje chęć ponownego skorzystanie z tej metody z uwagi na jej prostotę, oszczędność czasu i zachowanie intymności.
- Wirus HPV jest szczególnie groźny po 50-60 roku życia, gdyż istnieje wtedy ryzyko, że infekcja hpv trwa w narządach płciowych wiele lat. Ginekolodzy w Szwecji przeprowadzili badania wykorzystując domowe pobranie materiału na grupie kobiet po 60 roku życia, które podobnie jak młode Holenderki deklarowały dużą satysfakcję z tej metody badania.
W Polsce powinniśmy wykonywań badanie na HPV!
Od 2021 roku dwie główne organizacje branżowe w ginekologii (Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników – PTGiP oraz Polskie Towarzystwo Kolposkopii i Patofizjologii Szyjki Macicy – PTKiPSzM) wydały rekomendacje , które mówią, że badanie na dna HPV powinno być wykonywane u kobiet od trzydziestego roku życia i wystarczy takie badanie powtarzać co 5 lat – pod warunkiem że nie wykryliśmy hpv 16 16 18 bądź innych typów wirusa (wysokoonkogennego HPV DNA). Podsumowując również w Polsce, podobnie jak w większości krajów cywilizowanych obowiązuje już profilaktyka raka szyjki macicy w oparciu o model HPV-zależny.
Poniżej przedstawiamy fragmenty wprost pochodzące ze wspomnianych rekomendacji, które w całości możecie przeczytać tutaj.
„Samopobranie (ang. selfsampling) czyli samodzielne pobranie przez pacjentkę materiału z pochwy z użyciem dedykowanej szczoteczki, zarekomendowano w skriningu HPV – zależnym jako podstawowe narzędzie skriningu rsm (rak szyjki macicy) zalecane jest w razie konieczności zachowania dystansu społecznego i/lub obaw adresatek prewencji wtórnej rsm związanych z ryzykiem zakażenia SARS-CoV-2, co w skrajnej formie prowadzić może do zaniechania skriningu.
”Samopobranie wymazu na HPV zostało również wskazane kolejny krok u pacjentek, które uzyskały wynik nieprawidłowej cytologii ASC-US (atypowe komórki płaskonabłonkowe o nieokreślonym znaczeniu) i LSIL (zmiany śródnabłonkowe niskiego stopnia/cechy infekcji HPV/CIN 1) jeśli nie jest możliwe oznaczenie HPV z materiału wcześniej pobranej cytologii.
„Metoda samopobrania rekomendowana jest także jako narzędzie umożliwiające ograniczenie kontaktów społecznych z zachowaniem kontynuacji skriningu w selekcji mniejszych nieprawidłowości cytologicznych (ASC-US, LSIL)….”„Odnośnie metody samopobrania rekomendowane jest tymczasowe wykorzystanie doświadczenia Australii i Holandii w skriningu opartym o samopobranie…..”
„ Samopobranie ma podobną czułość w wykrywaniu HPV jak pobranie wymazu przez personel medyczny”
Badanie oferowane w ramach https://badamhpv.pl/produkt/test-na-hpv/ to badanie w kierunku 14 wysokoonkogennych typów HPV ( DNA hr HPV BD Onclarity) z rozszerzonym genotypowaniem ( HPV xGT) zarekomendowany w modelu 3 Rekomendacji PTGiP i PTKiPSzM. Wykrywamy więc konkretny typ wirusa: 16 18 31 45 51 52 oraz pozostałe genotypy w klastrach: 33/58, 35/39/68, 56/59/66.
Zestaw do samopobrania łatwo i dyskretnie zamówisz tutaj
Autor:
Dr n. med. Wojciech Homola, specjalista położnictwa i ginekologii, autor wielu prac naukowych z zakresu HPV oraz profilaktyki raka szyjki macicy, wieloletni wykładowca akademicki